Joga na tarczycę
Tarczyca jest niezwykle istotnym gruczołem w naszym organizmie. Kiedy zaczynamy odczuwać problemy powinniśmy skonsultować się z lekarzem specjalistą. Bowiem niedoczynność tarczycy, jak i jej nadczynność są schorzeniami, które pozostawiają po sobie pasmo poważnych powikłań. Dlatego warto jak najszybciej pojąć kurację, która pomoże zniwelować takie schorzenia. Jedną z możliwości jest joga na tarczycę. Joga – określony system ćwiczeń przedstawia dobroczynne działanie w stosunku do osób z niedoczynnością tarczycy.
Kilka ważnych informacji o tarczycy
Zlokalizowany na karku tarczycowy gruczoł kontroluje poziom metabolizmu w całym organizmie ludzkim. Jak termostat tarczyca reguluje poziom ciepłoty ciała oraz ilości wytwarzanej energii. Stymuluje na przykład wzrost, ale też wszelkie procesy regeneracji oraz wydalania. Ponadto hormony tarczycowe pomagają przyswoić wapń oraz fosfor.
Jakiekolwiek zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy stwarzają groźne konsekwencje. Nawet nieduża nadczynność tarczycy powoduje irytację osoby chorej, a pogłębiona nadczynność może powodować dużą nerwowość, bezsenność, palpitacje serca czy zaburzenia w funkcjonowaniu żołądka i jelit, a także utratę masy ciała. Niedoczynność tarczycy natomiast może powodować uczucie zmęczenia oraz apatii. Poważniejsze przypadki niedoczynność tarczycy przyczyniają się do zwolnienia metabolizmu, niskiej temperatury; powodują też spadek apetytu.
Asany na tarczycę, ale jakie?
Wszyscy wiedzą, że zrównoważone produkowanie hormonów tarczycowych jest konieczne dla zachowania zdrowia całego ciała. Dlatego jogini opracowali pozycje Świecy oraz Ryby. W tej pierwszej pozycji - Świecy (Sarvaungasana) dzięki naciskowi podbródka na klatkę piersiową jest powodowany ucisk gruczoł tarczycy. Kolei w drugiej pozycji – pozycji Ryby (Matsyamudra), gruczoł tarczycy rozciąga się. W związku z tym łączenie wymienionych pozycji doskonale masuje oraz zwiększa napływ krwi do gruczołu tarczycy. Zatem gruczoł lepiej funkcjonuje.
Funkcjonowanie tarczycy skutecznie regulowane jest poprzez wykonywanie tak zwanych asanów. Najczęściej wykonywane są takie asany, jak: Ryba, Pług (halasana) oraz Świeca - (sarvangasana)
Ryba – (matsyasana) pobudza funkcjonowanie nie tylko tarczycy, ale pomaga również osobom cierpiącym na choroby układu oddechowego, np. na astmę. Oprócz tego jest to ćwiczenie, które rozluźnia mięśnie karku oraz górnej części pleców. Ryba działa na poprawę czynności trawiennych oraz na polepszenie ukrwienia organizmu.
Jak wykonać Rybę ?
Leżąc na plecach trzymamy nogi wyprostowane. Ręce z kolei wyciągnięte mają być wzdłuż tułowia – łokcie nieco ugięte; część dłoni powinna być położona pod pośladkami. Następnie obciążamy łokcie ( ciężar ciała przełożyć trzeba na nie przy jednoczesnym unoszeniu klatki piersiowej w górę). Potem wyginamy kręgosłup, z kolei głowę odchylamy na tyle daleko jak jest to możliwe. Pod koniec ćwiczenia głowa powinna się ciemieniem oprzeć na podłodze. Warto powiedzieć, że główne obciążenie powinno być na pośladkach. W takie pozycji należy wytrzymać kilkadziesiąt sekund ( lub do momentu wyczuwania lekkiego dyskomfortu). Przez cały czas normalnie oddychamy!Ćwiczenie takie powtarzamy dwa do trzech razy.
Kolejnym asanem jest Pług (halasana). To ćwiczenie wpływa na poprawę elastyczności kręgosłupa, ale także pobudza gruczoł tarczycy do prawidłowej pracy. Ponadto wyszczupla uda, biodra oraz zmniejsza bóle głowy, bóle mięśniowe i wzmacnia układ nerwowy. Doskonale wpływa na mięśnie brzucha, robi delikatny masaż wewnętrznych narządów jamy brzusznej; polepsza ukrwienie.
W jaki sposób wykonać Pług?
Położywszy się na plecach, prostujemy nogi; ręce natomiast wyciągnięte przylegają do ciała. Z kolei dłonie można skierować do wewnątrz – ułóżmy je w kierunku podłogi. Następnie napinamy mięśnie brzucha oraz nóg; potem unosimy nogi w górę. W górze trzymamy również biodra i dolną partię pleców. Wszystkie czynności wykonujmy bardzo powoli. Następnie czubki palców spuszczamy na podłoże. W takiej pozycji powinniśmy wytrwać kilkadziesiąt sekund, przez cały czas naturalnie oddychając. Następnie powracamy do wyjściowej pozycji – zaczynamy od powolnego zgięcia kolan, które prostujemy tylko wówczas, gdy nogi będą w pionowej pozycji. Ćwiczenie to wykonujemy 2 – 3 razy.
Świeca (sarvangasana) jest następnym, pomocnym w chorobie tarczycy asanem. Tego typu ćwiczenie sprawdza się nie tylko w tarczycowych schorzeniach; poprawia elastyczność, zmniejsza bóle oraz wszelkie napięcia mięśniowe, relaksuje i odpręża. Poza tym poprawia ukrwienie górnych partii ciała i pomaga w łagodzeniu dolegliwości towarzyszącym menstruacji i hemoroidom. Świeca bardzo dobrze sprawdza się w zwalczaniu stresu i bezsenności. Jednakże ma ona pewne przeciwwskazania – niedociśnienie oraz nadciśnienie.
Jak zrobić świecę każdy z pewnością wie, jeżeli nie, to warto sięgnąć po literaturę fachową.
Kiedy wykonywać asany?
Zaleca się wykonywanie ich codziennie, raczej o poranku, bowiem wówczas pobudzimy tarczycę do efektywniej pracy przez całą dobę. Jogę można wykonywać również wieczorem, ale ćwiczenia nie będą tak efektywne jak te wykonywane rano.
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna