Różnice pomiędzy prawdziwą opalenizną a efektem stosowania kosmetyków brązujących
Są trzy metody na zdobycie opalenizny - kąpiele słoneczne, wizyty w solarium oraz stosowanie kosmetyków brązujących. W rzeczywistości opalanie się na plaży i w salonie stanowią tą samą metodę - polegają na wystawieniu skóry na działanie promieni UV, które zwiększają produkcję melaniny.
W ten sposób efekty zażywania kąpieli słonecznych i korzystania z łóżek opalających są bardzo zbliżone - podnoszą produkcję witaminy D, powodują zdrowy wygląd skóry, ale przy tym grożą poparzeniami słonecznymi, przyspieszają procesy starzenia się skóry i mogą przyczynić się do zachorowań na raka skóry.
Kosmetyki brązujące oparte są na działaniu związków chemicznych (naturalnych bądź sztucznych) zamiast promieni UV. Opalenizna zdobyta za pomocą kosmetyków brązujących wygląda równie dobrze, ale kolor skóry zależy od zupełnie innych procesów chemicznych.
To znaczy, że nie musisz obawiać się raka skóry, ale również musisz liczyć się z tym, że opalenizna nie jest prawdziwa, toteż nadal skóra nadal wykazuje dużą wrażliwość na oparzenia słoneczne.
Jak widać obie metody mają swoje dobre i złe strony - łóżko opalające redukuje możliwość poparzeń słonecznych, ale ma też swoją cenę. Kosmetyki brązujące są o wiele mniej ryzykowne, ale nie zyskujesz nic poza kolorem.
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna